wtorek, 13 marca 2012

Ale mi Cię żal, sokole...

W sokolej tematyce, proponuję na początek jeden z moich ulubionych wierszy takich, które pamięta się na zawsze. Z tomiku poezji Marii Konopnickiej:



Poszłabym ja na kraj świata,
Jak ten wiatr, co w polu lata,
Jak ten wiatr, co chmury pędzi,
Białe chmury, puch łabędzi,
W ciemną, mroczną dal...
Tylko mi cię żal,
Ty ziemio,
Gdzie kurhany ciche drzemią,
Gdzie się w stepach bielą kości,
Gdzie kwiat mdleje od żałości.
Tylko mi cię żal!
. . . . . . . . . . . . . . . . . .
Poszłabym ja w świat daleki,
Jako idą bystre rzeki,
Jako idą bystre wody,
Do dunaju, do swobody,
Do szumiących fal...
Tylko mi cię żal,
Ty chato,
Pod tą lipą rosochatą,
Pod tym sadem pełnym rosy,
Pod błyskami jasnej kosy -
Tylko mi cię żal!
. . . . . . . . . . . . . . . .

Poszłabym ja w Ukrainę
Za to morze, za to sine;
Poszłabym ja na stracenie
W bezmiesięcznej nocy cienie.
W niepowrotną dal...
Tylko mi cię żal,
Sokole,
Co nad nasze latasz pole,
Ponad pole, ponad niwę
Latasz, gubisz piórka siwe -
Tylko mi cię żal!





Pokuszę się o refleksję, której inspiracją są słowa poetki.
"W mroczną, ciemną dal", "na stracenie", ale i "do swobody, do szumiących fal". Dokąd ja się chcę czasem wybrać? W jaką drogę, na jakie "stracenie" i do jakiej "swobody"? Co myślę o moim życiu, gdy zatrzymuję się w tym pędzie własnych chciejstw i patrzę w Niebo? Czy nie żal mi tego, co w mojej własnej "górze"? Czy nie zatracam czasem z oczu tego co najważniejsze? Czy wracając z tej wędrówki, przewiana wiatrem, "co w polu lata", przetopiona falami Dunaju, przegoniona po "bezmiesięcznych" ścieżkach, nie będzie mi żal Nieba nad głową, które utraciłam? Nie uważam, że podążanie na własnymi marzeniami, jest złe.Trzeba marzyć i te marzenia realizować. Mam jednak przeczucie, że może być takim, jeśli wybierając własne pragnienia zapominamy o ty, co najważniejsze, lub realizując siebie, jednocześnie schodzimy na drogę grzechu. A przecież nie musi tak być. Jezus mówi: "Nie zostawię Cię, będę z Tobą przez wszystkie dni, aż do końca świata” /por. Mt 28,20b/. Na wszystkich Twoich drogach. Dlatego czasem warto pamiętać o Niebie i o swoim sokole.
Zdjęcie pochodzi ze strony: http://sen-sennik.pl/sennik-sokol/

1 komentarz:

  1. Nieśmiało zwracam uwagę, że czytelnicy czekają na nowe wpisy. :P

    OdpowiedzUsuń